PRZEJRZYJ SIĘ W OCZACH INNYCH I ZOBACZ, JAKA JESTEŚ PIĘKNA

Czy gdybym Cię teraz poprosiła, abyś wymieniła 10 swoich mocnych stron, czy byłoby to dla Ciebie proste, czy trudne? Mocne strony to wszystko, w czym jesteś dobra, co potrafisz, Twoje talenty.

Kiedy po raz pierwszy, na warsztacie rozwoju osobistego, trener zadał nam takie pytanie, to był dla mnie szok. „Jak to, aż 10 mocnych stron? Skąd ja tyle wezmę?”. Pomyślałam. Jakby zapytał o 10 moich słabych stron, to wymieniłabym w minutę, bez problemu.

Od tamtego czasu, nauczyłam się o sobie wielu rzeczy, również mówić na głos to, co mam w sobie dobrego. Jednak wymagało to ode mnie sporo pracy nad poznaniem siebie i nad samokrytycyzmem, który dokuczał mi od młodzieńczych lat.

Jednym z ćwiczeń, które robiłam sama nie raz i które polecam moim klientkom jest Sesja Feedback. W tym ćwiczeniu przeglądasz się w oczach innych osób. Po tym ćwiczeniu poczujesz się uskrzydlona i po prostu piękna, czyli taka, jaka naprawdę jesteś, tylko może jeszcze tego nie dostrzegasz.

PRAKTYKA

Gotowa na ćwiczenie?

Zadaj pytania pięciu zaufanym osobom, które znasz od jakiegoś czasu, tzn. bliskim, przyjaciołom.

 

Pytania:

1. W czym jestem dobra według Ciebie, jakie mocne strony we mnie widzisz?

2. Co cenisz we mnie najbardziej / za co mnie lubisz?

3. W czym możesz poprosić mnie o pomoc, bo wiesz, że potrafię Ci pomóc?

Kiedy usłyszysz odpowiedzi, to nie oceniaj ich, przyjmij je z wdzięcznością i podziękuj. Zapisz sobie odpowiedzi Twoich rozmówców. To też jest ćwiczenie asertywności.

To ćwiczenie może być dla Ciebie trudne, ale uwierz, że wyniesiesz z niego dużo dobrego dla siebie.

NIC MI SIĘ NIE CHCE, JAK MAM SIĘ ZMOTYWOWAĆ DO PRACY?

Początek coachingu, Agata mówi: Nie wiem, co dzisiaj ze mną zrobisz, ale nie przygotowałam się, bo nic mi się ostatnio nie chce.

Dobrze ją rozumiem, chyba każdy z nas ma od czasu do czasu taką niechęć do wszystkiego i najlepiej się położyć albo wyjechać gdziekolwiek i zostawić „to wszystko”. Miałam tak po wypuszczeniu kursu online na wiosnę. Padłam i przez 4 dni nie miałam siły pracować, więc wzięłam sobie urlop. Co mi wtedy pomogło?

Regeneracja ciała – chodziłam na spacery na świeżym powietrzu, poszłam na relaksacyjny „masaż Bogini” i tak też się po nim poczułam, czyli wspaniale. 🙂

Odzyskanie równowagi – przyznaję, że przez 2 miesiące na początku tego roku, zapędziłam się i skupiłam się bardziej na pracy, niż na życiu prywatnym. Tu nawet nie chodzi o ilość pracy, bo pracuję do 9 godzin dziennie, bez weekendów. Jednak moje myśli krążyły wciąż wokół pracy, nawet w czasie po pracy. Postanowiłam, że tak dłużej być nie może i wróciłam do mojego standardowego podejścia, czyli w pracy myślę o pracy, a w czasie wolnym, o tym, co akurat robię i staram się czerpać z tego radość.

Zadbanie o swoją kobiecość –złożyłam wizytę fryzjerce i wyciągnęłam z szafy lżejsze ubrania na wiosnę.

Nagroda – czasem po prostu potrzebujemy nagrodzić siebie za to, co zrobiłyśmy w pracy, co robimy na co dzień dla naszej rodziny, dla innych. Postanowiłam siebie nagrodzić i kupiłam sobie amarantowy, wiosenny płaszczyk. To była wspaniała nagroda! 🙂

Po tych czterech dniach poczułam się „jak nowa”. Oczywiście najlepiej tej równowagi w ogóle nie tracić i dbać o potrzeby naszego ciała, umysłu i duszy na bieżąco.

W jaki sposób Ty o siebie zadbasz i nagrodzisz siebie, za to co zrobiłaś?

DOCEŃ SIEBIE I SWOJE MAŁE SUKCESY

„Co Ci się dzisiaj udało, z czego jesteś zadowolona?”. Kiedy po raz pierwszy zadaję to pytanie moim klientkom, większość jest na początku zaskoczona, a następnie z trudem wymienia 1-2 rzeczy. Jeśli też tak zareagowałaś, to nie jesteś sama. Tak ma większość kobiet i ja też miałam dawniej z tym problem. Widziałam w większości to, czego mi się nie udało zrobić, gdzie poniosłam „porażkę”. Oczywiście, to była też wyłącznie moja wina.

Takie podejście wynika z niskiego poczucia własnej wartości. Jednak, dobra wiadomość jest taka, że możesz nad tym pracować samodzielnie i zupełnie bezpłatnie. Chcę podzielić się z Tobą metodą, która mi kiedyś pomogła i z którą pracuję z kobietami.

W pracy nad pewnością siebie jest ważne, aby nauczyć się doceniać to, co robimy na co dzień. Możesz nauczyć się dostrzegać swoje małe sukcesy, to, co robisz dobrze i co Ci się udaje w ciągu dnia, zamiast skupiać się na tym, co Ci się nie udaje.

PRAKTYKA

Gotowa na ćwiczenie?

Dzięki temu ćwiczeniu, powtarzanemu codziennie, nauczysz się samodzielnie zauważać i doceniać to, co robisz, a nie tylko widzieć to, czego nie robisz albo to, że robisz za mało. To jest Twoja codzienna praca nad sobą, którą Warto zrobić.

Przeanalizuj swój cały dzień i odpowiedz sobie pisemnie lub w myślach na poniższe pytania. Wynotuj min. 6 podpunktów.

  1. Co mi się dzisiaj udało? Z czego jestem zadowolona?
  2. Co dobrego zrobiłam dzisiaj dla siebie oraz dla innych?
  3. Za co jestem dzisiaj wdzięczna?

To nie muszą być wielkie sukcesy, abyś je doceniła. To mogą być małe rzeczy, Twoje codzienne zadania w pracy i w domu. Chodzi o to, abyś zaczęła sama doceniać siebie za to, co robisz i abyś zobaczyła, ile dobrego i wartościowego robisz.

TWOJE POTRZEBY SĄ WAŻNE

Czy wiesz, że Twoje potrzeby są Ważne?

A może masz takie poczucie, że żyjesz bardziej dla innych, niż dla siebie? Dla swoich rodziców, których oczekiwania spełniasz, dla swojej rodziny: męża, partnera, dzieci, a także dla swoich przyjaciół, dla których jesteś na każde zawołanie? Dla swojego pracodawcy, bo min. 10 h dziennie spędzasz w pracy? Zastanów się przez chwilę, ile czasu w ciągu dnia spędzasz na robieniu czegoś dla siebie, a ile dla innych?

Czy znajdujesz czas, aby realizować swoje potrzeby? Czy może najpierw prasujesz koszule dla męża, gotujesz obiad, sprzątasz mieszkanie, a kiedy przychodzi czas dla Ciebie późnym wieczorem, to wszystko, co możesz zrobić, to położyć się spać?

Jeśli tak jest, to chcę Cię zachęcić do tego, abyś pozwoliła sobie pomyśleć „Moje potrzeby są ważne”.

Kiedy zaczniesz tak myśleć, to zaczniesz robić rzeczy również dla siebie, będziesz bardziej o siebie dbać i w rezultacie będziesz postępować bardziej w zgodzie ze sobą.

PRAKTYKA

A teraz ćwiczenie pisemne dla Ciebie.

Zapisz sobie na kartce albo w Wordzie stwierdzenie „Moje potrzeby są ważne” .

Następnie znajdź i zapisz 3 sytuacje w swoim życiu osobistym oraz 3 w życiu zawodowym, które temu stwierdzeniu zaprzeczają. W jakich sytuacjach, tak nie myślisz i spychasz swoje potrzeby na dalszy plan? Kiedy żyłujesz się dla innych, ponad swoje siły? Zapisz konkretne przykłady takich sytuacji.

Dalej zastanów się, jak by postąpiła w tych sytuacjach osoba, która myślałaby „Moje potrzeby są ważne”. Co by taka osoba powiedziała, czy zrobiła, jak się zachowała. Zapisz swoje pomysły i przemyślenia.

I w końcu, wybierz jedną sytuację w życiu osobistym oraz jedną w pracy, w których chciałabyś postąpić inaczej, niż osoba, która myśli „Moje potrzeby są ważne”.

Twoim zadaniem w ciągu następnego tygodnia jest po pierwsze przywoływać codziennie myśl „Moje potrzeby są ważne”. Po drugie podejmij próbę zachowania się inaczej w wybranych przez Ciebie sytuacjach. Daj sobie prawo do tego, aby być w zgodzie z tym, czego Ty potrzebujesz. Dlatego, że jeśli Ty będziesz szczęśliwa, to będziesz mogła dzielić się tym szczęściem i dobrem z innymi ludźmi. 

NIE WIESZ CO DALEJ ROBIĆ? DAJ SOBIE CZAS

Kiedy nie wiem, co robić, zazwyczaj wciskam przycisk „stop” i daję sobie 15 min czasu albo cały dzień na przetrawienie czegoś. Jeśli mam do czynienia z ważną decyzją w moim życiu, to nie wymuszam jej na sobie, tylko daje sobie tyle czasu, ile potrzebuję.

Kiedy podejmowałam decyzję o tym, co mam dalej robić zawodowo, dałam sobie kilka miesięcy. To była duża decyzja i nie chciałam tego przyspieszać. Kiedy myślałam o zmianie z etatu na własną działalność, dojrzewałam do tego ok. 6 miesięcy. Kiedy zbierałam się do przeprowadzki z rodzinnej Łodzi do Gdyni (bo życie nad morzem było moim marzeniem), przygotowywałam się do tego z mężem przez rok. Były to dla mnie ważne, życiowe decyzje i dałam sobie na nie tyle czasu, ile potrzebowałam.

Do takich decyzji musimy po prostu dojrzeć, nabrać wiedzy, pewności, gotowości do zmiany, oswoić lęk. Tymczasem świat, w którym żyjemy i kultura pośpiechu nam w tym nie pomagają. Zamiast pochopnych decyzji, wolę zatrzymać się na chwilę i dać sobie czas na dojrzenie do decyzji, dojście do głosu mojej intuicji, szczególnie jeśli chodzi o ważne dla mnie sprawy. Najlepiej wtedy działa, kiedy odpuszczam napięcie związane z podjęciem tej decyzji. Przechodzę do innych spraw i zostawiam to, do momentu, aż poczuję wewnątrz, co jest dla mnie dobre i właściwe.

Słowo szybciej sprawdza się dla mnie, kiedy wiem już co i jak mam robić w zgodzie ze mną i kiedy postawię sobie już konkretne zadania do wykonania. Jeśli nie wiem, co mam dalej robić, daję sobie czas, jak również korzystam ze wsparcia innych osób.

A jakie są Twoje sposoby, jeśli nie wiesz, co dalej robić?

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.