Trudności z określeniem pomysłu zawodowego na siebie cz. 1

Spotykam się m.in. z kobietami, które są wypalone swoją pracą i chcą ją zmienić, ale nie wiedzą, co mają dalej robić, czego szukać, nie mają konkretnego pomysłu zawodowego na siebie. Przychodzą na moje warsztaty i coaching i po jakimś czasie/wykonanej pracy/rozmowie, okazuje się, że te pomysły są. Pomysły na kierunek zawodowy są bardziej lub mniej uświadomione. Czasem wystarczy wyciągnąć je na światło dzienne. Przyznać się do nich, powiedzieć je na głos. Najczęstsze trudności z określeniem pomysłu zawodowego na siebie to:

1. Brak zainteresowań/pasji

Z mojego punktu widzenia, ważne jest, aby w pracy robić to, co się lubi, to, co nas interesuje. To nie musi być od razu wielką pasją, ale może być. Jeśli robimy tylko to, co musimy i praca nie sprawia nam satysfakcji, wtedy szybko się wypalamy.

Często kobiety myślą, że nie mają jakichś szczególnych zainteresowań czy pasji, które mogłyby wykorzystać w pracy czy przekuć na zawód dla siebie. Najczęściej okazuje się, że to nieprawda. Większość ma tematy poza pracą, które je interesują, o których czytają, oglądają, mają hobby. Warto też poszukać, co lubisz/lubiłaś robić w swojej obecnej pracy lub w poprzednich. Może to być np. praca z ludźmi, organizacja spotkań, praca w Excelu, tworzenie grafik, część, w której nie siedzisz przed komputerem, tylko spotykasz się i rozmawiasz ze współpracownikami, papierologia i porządkowanie, liczenie, zarządzanie, koordynowanie projektów itp. Ważne, abyś uświadomiła sobie, co lubisz, co cię kręci, co robisz z przyjemnością, radością i naturalnie.

2. Brak znajomości swoich mocnych stron (predyspozycji, umiejętności, talentów)

Zazwyczaj dzieje się tak, że jeśli coś lubimy robić i przychodzi nam to naturalnie, to oznacza to, że mamy w tym kierunku predyspozycje i talenty, często też umiejętności. Ważne, abyś znalazła w sobie to, w czym masz predyspozycje i abyś nazwała, co już potrafisz i w czym czujesz się mocna. Bywa też tak, że dotychczasowa praca wymusza na nas nauczenie się pewnych rzeczy, wyrobienie umiejętności w tym, czego nie lubimy. Np. potrafisz zrobić świetną tabelę w Excelu i raport lub prezentacje w Power Poincie, ale nie przepadasz za tym, to nie jest coś, co cię kręci. Potrafisz to, bo się tego wyuczyłaś. Pytanie, czy robisz w swojej pracy więcej rzeczy, które potrafisz, ale nie lubisz (są dla Ciebie nudne, rutynowe itp.), czy więcej takich, gdzie odnajdujesz satysfakcję?

3. Nie wiem, co chcę robić w życiu. Wiem, czego nie chcę.

Doświadczenie zmiany stanowisk, pracy, firm, jest istotne w procesie poznawanie siebie i nauki. Im więcej różnych rzeczy posmakujemy, tym łatwiej jest nam określić, czego nie chcemy albo czego chcemy więcej. Jednak spotykam się z tym, że kobiety (mężczyźni również) nie zadają sobie pytania, czego chcą, częściej wiedzą, czego już nie chcą. Kiedy zmieniasz pracę z jednej pracy w korporacji na drugą, po to, aby było lepiej. Jednak okazuje się, że jest tak samo albo gorzej. Wtedy czujesz się zagubiona, bo nie wiesz, co zrobić, aby było lepiej. To jest jeden z etapów poszukiwań pomysłu zawodowego na siebie i jest to naturalne. Ten stan zagubienia bierze się najczęściej z faktu, że być może zbyt mało czasu poświęciłaś na zadanie sobie i odpowiedzenie na pytania: Co ja chcę robić zawodowo? W czym będę się spełniać, a nie tylko zarabiać pieniądze? To pytanie oznacza, że weszłaś w etap poszukiwania pomysłu zawodowego na siebie, swojego kierunku opartego na Twoim potencjale.

PRAKTYKA

Daj sobie 30 min czasu. Zastanów się i przemyśl wszystko, o czym piszę w tekście powyżej. Możesz też o tym porozmawiać z zaufaną osobą. Zachęcam Cię, abyś napisała swoje wnioski pod tym postem.

Trudności z określeniem pomysłu zawodowego na siebie cz. 2

Dzisiaj będzie o trudnościach w kontekście Zasady Jeża, o której pisałam już w innym poście. Dla przypomnienia – właściwy pomysł zawodowy na Ciebie powinien zawierać w sobie 3 elementy: Twoje zainteresowania/pasje + Twoje kompetencje (mocne strony, umiejętności, talenty, predyspozycje) + możliwość zarabiania pieniędzy.

Czasem jednak bywa tak, że masz pomysł, który nie spełnia jednego z tych warunków. Przykładowo – masz pasje, talent i umiejętności w robótkach ręcznych; szyjesz, dziergasz, tworzysz piękne rzeczy. Otwierasz sklep internetowy i zaczynasz sprzedawać swoje dzieła sztuki. Sprzedajesz też wśród znajomych. Po 1,5 roku okazuje się, że nie jesteś w stanie zapłacić swoich rachunków, prowadząc taki biznes. To jest przykład z życia mojej znajomej. To, czego ona nie zrobiła, to nie sprawdziła swojego pomysłu na biznes pod kątem zapotrzebowania na rynku na produkty, które ona tworzy. Nie zweryfikowała również swojego wyobrażenia o prowadzeniu takiego biznesu z rzeczywistością.

W przypadku pracy etatowej, może się okazać, że mamy do czegoś pasje i jesteśmy w tym dobre, ale na lokalnym rynku nie ma ofert pracy, które by odpowiadały temu, co robimy. Przykład kobiety, która zadzwoniła do mnie z małej miejscowości spod Rzeszowa. Od kilku lat wykonywała zawód, w którym się spełniała, była rejestratorką medyczną w prywatnej placówce. Nastąpiła redukcja etatów i straciła pracę. Przez 6 miesięcy nie mogła znaleźć nowej pracy w tym zawodzie w miejscowości, w której mieszkała. Powód: nie było zapotrzebowania na ten zawód na lokalnym rynku. W tym wypadku jest kilka możliwości – albo szukasz tej właśnie pracy w innym mieście, albo szukasz pomysłu na inne zajęcie, które wykorzystywałoby inne Twoje zainteresowania/pasje, do których masz predyspozycje i na które jest zapotrzebowanie na rynku.

Kolejna trudność, którą chciałabym omówić w tej części artykułu, to weryfikacja Twojego wyobrażenia o danym zawodzie/pracy/biznesie z rzeczywistością. Przykład mojej klientki, która jakiś czas temu, samodzielnie poszukując pomysłu zawodowego na siebie, zrobiła kurs masażu. Wtedy bardzo jej się podobał pomysł, aby zostać zawodową masażystką. Po kursie, kiedy zaczęła praktykę, okazało się, że jest to dla niej zbyt intymny kontakt z drugim człowiekiem i źle się z tym czuła. Nie potrafiła się z tym oswoić i porzuciła ten pomysł. Nauczyła się czegoś o sobie i to doświadczenie było ważne, ale z drugiej strony miała poczucie zmarnowanego czasu. To jest metoda poszukiwania swojego pomysłu zawodowego na siebie na zasadzie prób i błędów. Można jednak sprawdzić dany pomysł na siebie lepiej, zanim się w niego zaangażujesz na 100%, zanim zrobisz kursy, szkoły, zainwestujesz swój czas, energie i pieniądze w naukę nowego zawodu. Jeśli masz już pomysł na siebie, to możesz go zweryfikować na kilka sposobów. Po pierwsze poprzez rozmowy z osobami, które dany zawód już wykonują. Znajdujesz takie osoby w swoim otoczeniu, szukasz ich przez swoich znajomych. Twoim zadaniem jest dowiedzieć się wszystkiego o pracy w tym zawodzie. Jak wygląda dzień pracy, jakie są wyzwania w danej pracy, jakie zalety. Dowiadujesz się też jakie są zarobki. Inna metodą jest praktyka w nowym zawodzie poprzez staż albo wolontariat. Chociażby na 4 h w tygodniu. Najlepiej, gdybyś miała możliwość obserwowania lub asystowania osobie, która robi to, czym Ty chciałabyś się zająć. To jest to, co ja zrobiłam, kiedy zmieniałam swój zawód na coacha. Oprócz wykonywania swojej pracy, byłam nieformalną asystentką menadżerki ds. szkoleń i uczyłam się od niej, jak prowadzić szkolenia i warsztaty. Przekonałam się też wtedy o słuszności wyboru mojej nowej ścieżki zawodowej

PRAKTYKA

Pamiętaj, aby wybierając pomysł na biznes, jeszcze zanim zaczniesz go wdrażać, sprawdzić zapotrzebowanie na rynku na produkt lub usługę, którą chcesz stworzyć.

Pod kątem pracy na etacie, sprawdź, czy na zawód, który rozważasz są perspektywy pracy i sprawdź, jak kształtują się tam zarobki. Czy są adekwatne do tego, czego Ty potrzebujesz?

Dodatkowo sprawdź, czy Twoje wyobrażenie o danej profesji/biznesie pokrywa się z realiami tej pracy, poprzez rozmowę z osobami, które ten zawód/biznes już wykonują.

Jak odpowiedzieć sobie na pytanie: co chcę w życiu robić zawodowo?

Jedno z najtrudniejszych pytań, które sobie zadałam brzmi: Co chcę robić w życiu? Czego tak naprawdę chcę dla siebie zawodowo? Zadawałam je sobie w kółko przez okres roku, dopóki nie znalazłam odpowiedzi. Na to pytanie każdy musi poszukać odpowiedzi w swoim wnętrzu. Ona tam jest, tylko trzeba do niej dotrzeć.

Aby Ci to ułatwić, chciałabym się z Tobą podzielić tym, co mi pomogło odpowiedzieć sobie na to pytanie i co Tobie może pomóc.

1. Chwile ciszy i spokoju tylko dla siebie

Żyjemy w pędzie, otoczeni innymi ludźmi, w pracy, w domu, gdziekolwiek pójdziemy. Inne osoby mogą być dla nas inspirujące i pomocne. Jednak żeby znaleźć w sobie jakąkolwiek odpowiedź, musisz dać sobie w ciągu dnia chwilę spokoju i samotności, w której będziesz mogła poukładać swoje myśli, emocje, w której odnajdziesz siebie. Jedna chwila, chociażby 15 min dziennie, tylko dla Ciebie, bez nikogo, bez telewizji, ani radia czy gazety, nie wspominając o Internecie. Zadaj sobie to pytanie i…

2. Zacznij pisać to, co przychodzi Ci do głowy.

Weź kartę i długopis i zapisuj myśli, które Ci przychodzą. Jeśli nie lubisz pisać, to weź dyktafon/komórkę i nagraj swoją odpowiedź na to pytanie. Rób to codziennie przez 15 min, daj sobie dwa tygodnie czasu. Po tym czasie, możesz dojść do wniosków, z których nie zdawałaś sobie wcześniej sprawy. Nie oceniaj tego, co piszesz lub mówisz. Po tygodniu sprawdź co napisałaś albo odsłuchaj to, co powiedziałaś.

3. Wyciągnij wnioski

Po dwóch tygodniach, albo dłuższej pracy, zrób podsumowanie tego, do czego doszłaś.

Omów swoje wnioski z zaufaną osobą, z przyjaciółką/przyjacielem, która Cię wysłucha i wesprze, ale nie osądzi. Tu nie chodzi o czyjąś zgodę na to, do czego doszłaś. Twoja opinia i to, co czujesz, są najważniejsze. Nikt inny nie musi się z Tobą zgadzać, ani udzielać Ci aprobaty. Dzieląc się Twoimi przemyśleniami z drugą osobą, mówisz na głos to, co dla Ciebie ważne. Wtedy umacniasz to, do czego doszłaś.

Cel i pragnienie

„Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć.” Napoleon Hill

Moje doświadczenie zmiany zawodu i dodatkowo zmiany formy pracy z etatu/korporacji na pracę na własny rachunek, pokazuje, że jak nie masz jasno określonego celu, to nie masz motywacji do działania, bo też nie wiesz, w jakim kierunku masz działać. Moim pierwszym celem zawodowym było: określenie pomysłu zawodowego na siebie i tego, co ja chcę konkretnie robić zawodowo, co by było zgodne ze mną. To zajęło mi około roku. Potem były kolejne cele typu: uzupełnienie kompetencji do nowego zawodu, następnie zdobycie praktyki w nowym zawodzie, określenie pomysłu na biznes i otworzenie działalności.

Ponadto samo chcenie nie wystarczy. Musisz mieć takie Pragnienie, które zaraz się nie ulotni, tylko będzie do Ciebie wracać i pół żartem, pół serio, nękać Cię po nocach, jeśli go nie zrealizujesz. Pokaże Ci, o co chodzi na moim przykładzie.

Miałam wiele pomysłów na zawody i biznesy, które mogłabym wykonywać. Chciałam być lektorem języka angielskiego, tłumaczem przysięgłym, rekruterką (ten pomysł akurat sprawdziłam w działaniu), chciałam otworzyć przedszkole, szkołę językową, solarium, ośrodek rozwoju osobistego i duchowego itp. W każdym z tych pomysłów miałam zainteresowanie, jakieś kompetencje i nawet chciałam je zrealizować. Jednak wszystkie te pomysły po kolei wyrzuciłam do śmietnika. Z jakiegoś powodu okazywało się, że kiedy zaczynałam orientować się wybranym pomyśle i układać jakiś wstępny plan działania, to mój zapał ulatniał się, w ciągu zaledwie kilku miesięcy. To było bardzo frustrujące, czułam się zagubiona. Tak było do momentu, aż nie zaczęłam zadawać sobie fundamentalnych pytań: Czego ja chcę od życia i mojej pracy? Co dla mnie oznacza praca z sensem? Jakie mam wartości i czy pracuję w zgodzie z nimi? Dopiero wtedy, kiedy odkryłam swoje talenty, w czym jestem dobra oraz moje zainteresowania i pasje, pojawił się pomysł na właściwy dla mnie kierunek zawodowy. Wtedy pojawiło się też Pragnienie.

Kiedy dotarło do mnie, co mam robić zawodowo, pojawiły się lęki i wątpliwości, a przede mną była długa droga zmiany zawodowej. Jednak pojawiło się również palące Pragnienie zmiany. Wiedziałam, że nie będzie lekko, ale pragnienie nie dawało mi spać, dopóki nie podjęłam działań w kierunku zmiany. Podczas mojej zmiany zawodowej Cel i Pragnienie dawały mi energie do działania, również w tych trudnych momentach, kiedy myślałam, że nie dam rady, że się poddam.

Jaki jest Twój cel i Twoje pragnienie?

Jak wygląda opór przed działaniem w zmianie i co możesz z nim zrobić?

Znasz to uczucie Oporu, kiedy masz znaleźć 20 min czasu w ciągu dnia tylko dla siebie i w tym czasie przemyśleć: Twój plan poszukiwania pomysłu (zawodowego) na siebie, popracować nad Twoimi mocnymi stronami, przeczytać książkę rozwojową, zrobić ćwiczenie, które zadałam Ci w tej grupie, zrobić plan działania zmiany, badanie zapotrzebowania na rynku, na Twoją nową pracę/biznes, albo cokolwiek, co jest Ci teraz potrzebne na Twoim etapie zmiany zawodowej? Przypominam, że zmiana zawodowa w moim słowniku, to zmiana, na końcu której pracujesz z pasją, wykorzystujesz swoje mocne strony/talenty i zarabiasz na tym.

Czy zastanawiałaś się z czego wynika ten Opór, co się za nim kryje? Też go doświadczam w różnych sytuacjach zawodowych. Opór w mojej zmianie zawodowej najczęściej wynikał z kilku przyczyn:

Obawiam się tego, co mam zrobić, bo to mnie przerasta. Chcę zrobić za dużo naraz i natychmiast.

Polecam: Podziel to, co masz zrobić na etapy, czyli na tygodnie, miesiące, jeśli trzeba, to lata. Zmiana zawodowa to nie „Piece of cake”, a raczej zrobienie 5 kg tortu z wisienką na czubku.

Mam przekonanie pt: „Nie dam rady tego zrobić. Na pewno nie sama” albo „Nie nadaję się do tego”

Polecam: Pracuj nad przekonaniami o sobie i nad poczuciem własnej wartości. Kup książkę, idź na warsztat, coaching itp. To jest głębsza praca indywidualna nad sobą.

Brakuję mi wiary w powodzenie mojego przedsięwzięcia. A kiedy myślę, że się nie uda, to zmniejszam prawdopodobieństwo powodzenia tego, co chcę zrobić.

Polecam: Pracuj na mocnych stronach. Uświadom sobie, w czym jesteś dobra, do czego masz talent, Twoje pasje i wartości.

Obawiam się porażki. Myślę „A co jeśli mi się nie uda?”

Polecam: Wizualizuj swój sukces – jak on będzie wyglądać, jak będziesz się czuć, jak to pozytywnie wpłynie na Twoje życie. Nie skupiaj się na możliwej porażce, tylko załóż sobie, że Ci wyjdzie i dasz radę. Powtarzaj to sobie, za każdym razem, kiedy nachodzą Cię wątpliwości. Znajdź też przykłady Twoich dotychczasowych sukcesów zawodowych. Jeśli dawałaś sobie radę do tej pory, to dlaczego miałoby Ci się nie udać z kolejnym wyzwaniem?

Brak dostatecznej motywacji do działania

Polecam: Znajdź dla siebie samej silne argumenty, PO CO to robisz? Jakie będziesz mieć z tego korzyści? Wypisz swoje priorytety w życiu na ten czas i umieść to, nad czym teraz pracujesz w pierwszej trójce. Jeśli nie masz na coś czasu, tzn. że to nie jest Twoim priorytetem i z jakichś powodów nie chcesz teraz tego robić.

To co robisz może nie być Twoje. Może jesteś pod czyjąś presją, z której nie zdajesz sobie sprawy? Tobie musi zależeć na „tym”, bo jeśli np. Twojemu mężowi/partnerowi zależy bardziej niż Tobie, to nigdy nie znajdziesz w sobie motywacji i chęci, aby „to” zrobić.

PRAKTYKA

Weź na tapetę wyzwanie zawodowe, z którym się teraz mierzysz, nazwij je, zapisz je w jednym zdaniu. Następnie, zadaj sobie pytanie: dlaczego to mi sprawia trudność i nie robię tego, co powinnam (na czym mi zależy)? Co mnie powstrzymuje przed: działaniem/zmianą?

Jak zrobić to ćwiczenie? Proponuję Ci 3 sposoby:

Zadaj sobie pytania i odpowiedz na nie na piśmie. Wyobraź sobie, że odpowiadasz i piszesz do swojej przyjaciółki.
Nagraj swoje odpowiedzi na te pytania np. na dyktafon w telefonie, a potem je odsłuchaj.
Porozmawiaj o tym z zaufana osobą, która Cię wysłucha i nie będzie Cię oceniać.

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.